Biznes bez granic

Aktualności

Aktualności

15 stycznia 2014

Ruszył cykl artykułów w Rzeczpospolitej dotyczących projektu "Biznes bez granic". Co tydzień, w każdą środę przez najbliższe 6 tygodni, eksperci Citi Handlowy będą dzielić się wiedzą i doświadczeniem na temat rozwiązań bankowości korporacyjnej dla firm, które stoją przez wyzwaniem rozszerzenia skali działalności i wyjścia poza lokalny rynek. W pierwszej odsłonie cyklu czytamy o ekspansji polskich firm na rynki zagraniczne

  • Z badań Citi wynika, że w ciągu najbliższych dwóch lat 39 proc. polskich firm planuje ekspansję międzynarodową. Co piąta uważa ją, za największe strategiczne wyzwanie na najbliższe dwa lata. Jak wynika z badania, firmy wchodząc na nowe rynki potrzebują doradztwa i usług banków umożliwiających im zarządzanie finansami z dowolnego miejsca na świecie. Dotychczas polskie przedsiębiorstwa działające za granicą najchętniej korzystały z płatności międzynarodowych oraz wymiany walut. Jednak w najbliższym roku, w ramach dalszej ekspansji planują wykorzystać np. linie kredytowych oraz faktoringu.
  • W obszernym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Czesław Piasek, Dyrektor Zarządzający Pionu Bankowości Transakcyjnej w Citi Handlowy mówi: - Polskie firmy szukają możliwości rozwoju na nowych rynkach i wynika to z kilku powodów. Po pierwsze, coraz większa stabilizacja na rynku polskim i europejskim wzmacnia zaufanie, którego w ostatnich kilku latach brakowało. Po drugie, mamy taką sytuację, że z jednej strony banki poszukują możliwości dostarczania wartości dodanej dla firm, które obsługują, a firmy szukają nowych rynków, by zwiększać przychody. Mam wrażenie, że kończy się etap, w którym przedsiębiorstwa poszukiwały wyłącznie lepszej efektywności operacyjnej, poprzez poprawę struktury kosztów czy centralizację procesów. Teraz muszą także szukać możliwości wzrostu przychodów i w tym kontekście rok 2014 będzie przełomowy dla bankowości korporacyjnej, szczególnie w bankowości transakcyjnej, gdzie mamy dość dużą komodytyzację produktów i banki będą starały się zwiększać zakres współpracy z firmami - mówi Czesław Piasek i dodaje: Nasze firmy, które obsługujemy w ramach programu Emerging Market Champions, najczęściej zmierzają w kierunku rynków, które są im dobrze znane, czyli w pierwszej kolejności te bliskie, jak Niemcy, Czechy, Rumunia, a z nieco dalszych np. Wielka Brytania. Jednak coraz częściej pojawiają się też bardziej egzotyczne kierunki jak Indie czy Dubaj. Dlatego chcemy choćby stworzyć rodzaj inkubatora dla polskich firm w Dubaju i ta inicjatywa ma być bramą do rynku z 2,5 miliarda konsumentów, bo w Dubaju handluje zarówno Bliski Wschód, jak i Afryka. Dlatego Dubaj daje przedsiębiorstwom możliwość wejścia na bardziej orientalne rynki, przy udziale i pomocy globalnych banków - takiego jak Citi Handlowy.
powrót